Elektryfikacja w transporcie to jeden z najgorętszych tematów w branży logistycznej.

Przemysł transportowy powoli zmierza w stronę elektryfikacji, a firmy z branży TSL coraz częściej rozważają wdrożenie elektrycznych pojazdów ciężarowych do swojej floty. Choć technologia ta wciąż jest w fazie rozwoju, warto przyjrzeć się kilku aspektom:

1. Oszczędności na paliwie: Elektryczne pojazdy ciężarowe mogą przynieść ogromne oszczędności na paliwie, zwłaszcza w regionach, gdzie koszty energii elektrycznej są niższe niż ceny paliwa.

2. Zeroemisyjność: Przejście na elektryczne pojazdy to krok w stronę zmniejszenia śladu węglowego, co ma ogromne znaczenie w obliczu rosnących regulacji dotyczących emisji CO2 w Europie.

3. Infrastruktura: Obecnie jednym z największych wyzwań pozostaje rozwój infrastruktury ładowania dla dużych pojazdów ciężarowych. Firmy transportowe muszą zainwestować w planowanie tras i ładowania, aby wykorzystać pełen potencjał elektryfikacji.

Przedstawienie potencjalnych pułapek w transporcie oraz wskazówki, jak sobie z nimi radzić.

Optymalizacja tras transportowych to kluczowy element zwiększania efektywności operacji. Poniżej kilka najważniejszych obszarów, w których można zaoszczędzić czas i pieniądze:

1. Optymalizacja tras: Używanie zaawansowanych systemów planowania tras umożliwia wybór najkrótszych i najtańszych opcji, co zmniejsza koszty paliwa oraz czas dostawy. Ważne jest uwzględnienie ruchu drogowego oraz opłat za autostrady.

2. Zarządzanie paliwem: Zastosowanie technologii do monitorowania zużycia paliwa, takich jak telematyka, pomaga w identyfikacji oszczędności i poprawie efektywności pojazdów.

3. Minimalizacja pustych przebiegów: Zorganizowanie transportu zwrotnego, aby unikać pustych przejazdów, jest jednym z najprostszych sposobów na zmniejszenie kosztów operacyjnych.

4. Przewidywanie opóźnień: Wczesne rozpoznanie problemów, takich jak zatory drogowe, problemy z odprawą celną czy warunki pogodowe, może zapobiec niepotrzebnym przestojom i kosztownym opóźnieniom.

Opis, dlaczego współpraca z zewnętrzną firmą transportową może być bardziej opłacalna niż posiadanie własnej floty.

Outsourcing usług transportowych staje się coraz bardziej popularnym rozwiązaniem wśród firm z sektora handlu i produkcji. Korzyści wynikające z takiej współpracy są wielowymiarowe:

1. Oszczędności: Posiadanie własnej floty wiąże się z kosztami zakupu, utrzymania, napraw i ubezpieczenia pojazdów, a także zatrudnianiem kierowców. Outsourcing eliminuje te koszty, pozwalając firmie skupić się na swojej głównej działalności.

2. Skalowalność: Współpraca z firmą transportową daje elastyczność w dostosowaniu usług do zmieniających się potrzeb biznesowych, bez konieczności zakupu nowych pojazdów czy zatrudniania dodatkowego personelu.

3. Doświadczenie i know-how: Zewnętrzni dostawcy usług transportowych posiadają specjalistyczną wiedzę na temat przepisów, optymalizacji tras i operacji logistycznych, co może zwiększyć efektywność dostaw.

4. Technologia i bezpieczeństwo: Firmy outsourcingowe często korzystają z nowoczesnych systemów zarządzania flotą oraz śledzenia przesyłek, co zwiększa przejrzystość operacji i pozwala na lepszą kontrolę.

Omówienie problemów przy transporcie międzynarodowym oraz jak firma je rozwiązuje.

Transport międzynarodowy stanowi kluczowy element globalnej gospodarki, ale niesie ze sobą wiele wyzwań:

1. Różnice regulacyjne: Każdy kraj ma swoje unikalne przepisy dotyczące transportu, które muszą być przestrzegane. Może to obejmować prawo celne, zasady dotyczące kierowców, przepisy o czasie pracy oraz obciążenia podatkowe. Firmy transportowe muszą dysponować wiedzą o regulacjach w każdym kraju, przez który przejeżdżają.

2. Kontrole celne: Proces odprawy celnej może znacząco opóźnić dostawę, jeśli nie jest odpowiednio przygotowany. Firmy transportowe muszą zatem posiadać doświadczenie w zakresie formalności celnych oraz współpracować z profesjonalnymi agentami celnymi.

3. Koszty paliwa i infrastruktura: Koszty paliwa różnią się w zależności od kraju, a infrastruktura drogowa, w tym dostępność autostrad czy punktów serwisowych, może wpłynąć na wydajność operacji. W Europie, transport na długie odległości może być bardziej kosztowny niż w Polsce, ze względu na wyższe opłaty za drogi czy różnice w cenach paliw.

4. Ryzyko związane z brexitem: W ostatnich latach brexit wprowadził dodatkowe komplikacje związane z transportem między Wielką Brytanią a Unią Europejską, co wymaga od firm logistycznych dużej elastyczności w zarządzaniu dokumentacją.

Poradnik dla firm szukających sprawdzonego partnera w transporcie towarów, z uwzględnieniem kluczowych kryteriów.

Wybór odpowiedniej firmy transportowej może znacząco wpłynąć na sukces działalności handlowej. W dynamicznie rozwijającym się sektorze TSL, wybór solidnego partnera wymaga uwzględnienia kilku kluczowych czynników:

1. Doświadczenie i reputacja: Zawsze sprawdź, jak długo firma działa na rynku, jakie ma opinie wśród innych klientów oraz jakie usługi oferuje. Dobrze sprawdzona firma transportowa, zwłaszcza w przypadku transportu międzynarodowego, minimalizuje ryzyko opóźnień i problemów na trasie.

2. Zakres usług: Ważne jest, aby firma mogła dostosować się do specyfiki Twojego ładunku, oferując nie tylko transport, ale również usługi dodatkowe, takie jak ubezpieczenie towaru, obsługa celna czy magazynowanie.

3. Flota i technologia: Nowoczesna flota pojazdów oraz technologie umożliwiające śledzenie przesyłek w czasie rzeczywistym to must-have dla współczesnej logistyki. Dzięki temu nie tylko wiesz, gdzie znajduje się Twój towar, ale także możesz przewidywać opóźnienia i odpowiednio reagować.

4. Elastyczność i czas reakcji: W branży, gdzie czas ma ogromne znaczenie, wybierz firmę, która zapewnia szybkie terminy realizacji i jest w stanie zareagować na zmieniające się okoliczności (np. zmiany w trasie).

5. Certyfikaty i bezpieczeństwo: Sprawdź, czy firma posiada odpowiednie licencje i certyfikaty, zwłaszcza jeśli chodzi o przewóz towarów niebezpiecznych, jak ADR, oraz zgodność z normami, takimi jak ISO czy GMP+.

Wybuch wojny miał natychmiastowy wpływ na logistykę i zerwanie łańcuchów dostaw. Już po 3 tygodniach konflikt około 20% firm z powodu wojny działało w ograniczonym zakresie. Problemy mogą wiązać się m.in. z zakupami półproduktów, surowców i innych towarów niezbędnych w działalności. Dużym problemem jest także odpływ pracowników z Ukrainy, którzy pracowali w Polsce szczególnie w transporcie i w logistyce. W krótkim czasie nasz kraj opuściło ok.400 tyś Ukraińców z informacji wynika, że w tej grupie było 40% kierowców ciężarówek.

Dekret prezydenta Ukrainy z 24 lutego zakazuje dokonywania zagranicznych płatności za inne towary niż żywność, paliwo i wybrane towary przemysłowe, oznacza to, że wielu polskich przedsiębiorców nie otrzymało i nie otrzyma w najbliższym czasie płatności ani za towar ani za wykonanie usługi. Niektórzy wpiszą sobie te kwoty w koszty, ale firmy, które koncentrowały się na handlu z Ukrainą, mogą zbankrutować. Załamaniu uległa większość łańcuchów dostaw. Wjazd do kraju, w którym jest wojna jest niebezpieczny oraz przestaje obowiązywać ochrona ubezpieczeniowa dotycząca zarówno towarów jak i pojazdów. Ponadto załamał się także transport kolejowy oraz morski, a w drodze do Ukrainy, także na terenie Polski, utknęły tysiące kontenerów z różnymi towarami, które nie dotarły do miejsc przeznaczenia. Jeśli nie można ich dostarczyć do celu to najlepiej byłoby przekierować je na inne rynki. Certyfikaty i inne wymagania Unii w zakresie dopuszczania towarów do obrotu są sformalizowane, przez co nie zawsze jest to możliwe, a ze względu na status celny potrzebne są magazyny, dla których firmy posiadają pozwolenie na prowadzenie składów celnych lub magazynów. Według danych już połowa Ukraińskich firm wstrzymała działalność a pozostałe funkcjonują poniżej potencjału. Skutkiem jest prawie 7-krotny spadek dochodów budżetowych Ukrainy. Tak radykalne ograniczenie działalności i eksportu będzie miało wpływ także na jeszcze większy wzrost inflacji.

Przewoźnicy decydując się na pojedyncze zlecenia, przyjmują stawki oferowane przez spedytora należy jednak pamiętać, że zapotrzebowanie na transport wciąż przerasta podaż kierowców. Nie zmieni tego nawet ograniczenie popytu w ramach walki z inflacją. Wiele więc zależy od solidarności samych przewoźników w negocjowaniu frachtów i podejmowaniu ich za odpowiednią cenę. Dopóki sytuacja na rynku nie ulegnie stabilizacji, w kryzysowych momentach dobrze rozważyć usługi faktoringowe. Decydując się na taką usługę, warto wybrać faktora specjalizującego się w finansowaniu branży transportowej, chociażby ze względów proceduralnych. Analogicznie - jeśli posiadamy faktury, które są po terminie płatności, można rozważyć usługi firmy, która przeprowadza windykacje na koszt dłużnika.

Oferujemy kompleksową obsługę ładunków w porcie, w tym:

• dostawę ładunku do portu z wykorzystaniem odpowiedniego środka transportu dla ładunków masowych, drobnicowych, skonteneryzowanych, całopojazdowych, ponadgabarytowych oraz wrażliwych (w tym odpadów i ładunków niebezpiecznych),
• opracowanie projektów technologii i organizacji pracy (Method Statement) z uwzględnieniem ograniczeń infrastrukturalnych i przestrzennych oraz specjalnych potrzeb ładunkowych,
• przygotowanie planów załadunkowych i składowych,
• usługi dźwigowe,
• zabezpieczenie nabrzeża w trakcie trwania prac,
• usługi przeładunkowe w porcie z wykorzystaniem odpowiedniej technologii przeładunkowej oraz własnej wykwalifikowanej kadry dźwigowych , sygnalistów i hakowych,
• usługi przeładunkowe długich i ciężkich elementów stalowych oraz ponadgabarytów,
• składowanie, magazynowanie i konfekcjonowanie towaru,
• inspekcje ilościowe i jakościowe,
• nadzór nad poszczególnymi procesami oraz prowadzenie raportów i dokumentacji.

W grudniu 2019 r. Wybuchła epidemia koronawirusa (COVID-19) w chińskim regionie Wuhan. Wirus rozprzestrzenia się jak pożar w miastach, krajach i na różnych kontynentach. Jaki wpływ ma wirus na logistykę i transport?

W Chinach

W Chinach wpływ koronawirusa na sektor logistyki jest ogromny. W lutym i marcu pracownicy byli w dużej mierze nieobecni, ponieważ doradzono im, aby zostali w domu lub nie pozwolono im podróżować dalej (wielu podróżowało po całym kraju z okazji chińskiego Nowego Roku). Światowy handel, z dużym naciskiem na chińską produkcję, spadł w ostatnich tygodniach z powodu zmniejszenia chińskiej siły roboczej i zamknięcia firm spowodowane przez koronawirusa. Terminale i magazyny są zatkane, a personel nie może być w pełni rozmieszczony. Istnieje również poważny niedobór kierowców ciężarówek. Ekonomiści oczekują, że wzrost gospodarczy w Chinach w tym roku będzie o ponad 3 procent niższy z powodu wirusa. Jest to najniższy wzrost, jakiego Chiny doświadczyły w ciągu ostatnich 40 lat.

Chiny zablokowane = łańcuch dostaw zablokowany

Prawie jedna czwarta firm widzi awarie wydajności w swoim łańcuchu dostaw z powodu ograniczeń transportowych związanych z koronawirusem. Czasy realizacji podwoiły się w przypadku większości firm, niedobór ten pogarsza opcje frachtu lotniczego i morskiego. Na przykład ponad 60% firm w Ameryce ma opóźnienie przy otrzymywaniu zamówień z Chin, a 53% ma trudności z uzyskaniem informacji z Chin. W wyniku tych zakłóceń 1 na 6 firm zgłasza, że docelowe obroty z powodu koronawirusa są obniżane.

Koronawirus powoduje wzrost cen transportu

Ze względu na spadek przesyłek lotniczych i morskich do i z Chin zmniejsza się również podaż ładunków lotniczych i kontenerowych w Europie. Chińskie środki wpływają w znacznym stopniu na międzynarodową zdolność przewozową frachtu lotniczego i morskiego. Ta malejąca podaż doprowadzi do wzrostu cen transportu. Ponadto wzrost cen wynika z dodatkowych opłat. Wielu dostawców usług logistycznych przenosi swoje dodatkowe koszty (poniesione przez wirusa) na firmy handlowe i produkcyjne.

Firmy logistyczne i transportowe odczują konsekwencje

Mimo to, jeśli uda się zatrzymać wirusa, wydaje się, że gospodarka nie odniesie trwałych szkód. Jeśli jednak wirus będzie się utrzymywał, może on spowodować trwałe uszkodzenie globalnej gospodarki. Może to doprowadzić do masowego bankructwa firm. W każdym razie konsekwencje staną się bardzo widoczne dla firm logistycznych i transportowych. Trudna sytuacja z ruchem towarowym z lotniska lub portu morskiego do fabryki i odwrotnie ma poważne konsekwencje logistyczne. Koronawirus całkowicie zakłóca proces logistyczny.

Branża transportowa

Koronawirus zagraża ludzkiemu zdrowiu, ale dotyka także różnych gałęzi gospodarki, np. transportu. Problemy występują nie tylko w Chinach czy we Włoszech. W Polsce również załamał się rynek transportu drogowego. Branża przewoźników jest jedną z najbardziej narażonych na skutki epidemii koronawirusa.
Z uwagi na załamanie się produkcji przemysłowej w Europie, blokadę Włoch oraz wprowadzenie kontroli na niektórych granicach w strefie Schengen, popyt na usługi przewozowe nieuchronnie się zmniejszy. Branża obawia się, że najgorsze przed nią, gdyż uderzają w nią środki prewencyjne, wprowadzane dla zahamowania epidemii, takie jak przymusowe kwarantanny, czy hospitalizacja pracowników, które wyłączają ich z pracy na kilka tygodni.

Łańcuch dostaw

Logistyka odczuwa problemy związane z koronawirusem od momentu, gdy pojawiły się one w Chinach. Koronawirus wpłynął na produkcję, a w dalszej kolejności na transport morski, intermodalny, a te z kolei na drogowy, który wykonuje ostatnią milę. Oczywiście mowa o zmniejszonym wolumenie, pochodzącym z chińskich fabryk, które albo pozamykano, albo ograniczono produkcję z powodu kwarantanny i braku pracowników w szczycie choroby.
Obecnie produkcja w Chinach unormowała się, ale trzeba pamiętać, że towar, który wypływa z Kraju Środka trafia do nas z opóźnieniem około miesiąca, bo tyle czasu trwa droga morska.
Nieco krócej trwa transport kolejowy, bo to ok. dwóch tygodni, niemniej moment dostaw zawsze jest przesunięty w czasie.
Mimo że po tamtej stronie działalność produkcyjna jest wznowiona, to z kolei wyhamowanie nastąpiło po stronie największych odbiorców u nas, ponieważ wiele agencji celnych, biur handlowych, spedytorów, magazynów, sklepów, w tym sklepy np. w galeriach handlowych są zamknięte lub ograniczyły działalność.

Gospodarka transportowa

Dane dotyczące transportu drogowego rzeczy wskazują zmniejszenie obrotów polskich przedsiębiorców, szacowanych na 129 mld zł rocznie, o 30 proc. 6 marca 2020 r., z inicjatywy prezesa Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych Jana Buczka odbyło się w Ministerstwie Infrastruktury spotkanie dotyczące wpływu koronawirusa na polską gospodarkę. Branża transportowa domaga się pomocy ze strony rządu. Oczekuje możliwości otrzymania spłacanego przez 4-5 lat kredytu obrotowego przyznawanego na preferencyjnych zasadach, odroczenia bądź zawieszenia płatności na rzecz ZUS oraz płatności składek z tytułu PIT 4.

Ładunki sypkie to przede wszystkim materiały budowlane (piasek, cement, gips, wapno, żużel, popioły, kruszywa), produkty spożywcze (mleko w proszku, cukier, kasze, mąki, ryż), towary dla sektora chemicznego (granulaty, nawozy sztuczne, sól przemysłowa i drogowa) oraz odpady. Logistyka i transport tego typu towarów nie należy do najłatwiejszych. Aby zadania realizować dobrze trzeba posiadać specjalistyczne środki. Materiały sypkie są szczególnie narażone na zbrylanie się, dlatego trzeba zadbać o ich odpowiednią ochronę przed zawilgoceniem, a także rozwojem pleśni, grzybów i innych drobnoustrojów. Podczas przewozu należy zadbać również o warunki, które zapobiegną rozpyleniu, zwietrzeniu lub samozapłonowi.

Ładowanie

Towary sypkie są zwykle upuszczane łyżką czerpakową do ładowni masowca, wagonu kolejowego lub wywrotki. Mniejsze ilości można pakować w pudełka, skrzynie, beczki lub jednotonowe worki (Big Bag), które ładowane są na naczepe z firanką. W przypadku towarów sypkich pakowanych w pudła lub beczki można je paletyzować.
żegluga morska i śródlądowa
Do przewozu luzem materiałów sypkich stosowane są środki transportu morskiego oraz rzecznego. W tym przypadku należy uwzględnić ryzyko przesypywania się ładunku podczas kołysania statku lub barki. Z tego powodu towar trzeba w odpowiedni sposób zabezpieczyć, stosując na przykład przegrody przeciwprzesypowe.

Transport kolejowy

Bardzo rozpowszechnioną metodą przewozu takich ładunków jest również kolej. Transport odbywa się często wagonami samowyładowczymi odkrytymi. Stosuje się jednak również wagony przystosowane do transportu innych ładunków, podzielone na odrębne zbiorniki.

Transport drogowy

Transport drogowy także jest popularny jako środek przewozu materiałów sypkich. W transporcie samochodowym ładunek przewozi się w jednokomorowych lub wielokomorowych silosach – używa się ich przede wszystkim do przewozu takich materiałów, jak pasza lub mąka w takim trasnporcie bedzie również niezbędny certyfikat GMP+. W przypadku silosów bardzo ważne jest utrzymanie przestrzeni ładunkowej w czystości. Po każdym przewozie silos musi zostać starannie wyczyszczony, zgodnie z procedurami. Jest to szczególnie ważne, gdy silos służy do przewozu materiałów z różnych grup. Cięższe ładunki sypkie, na przykład węgiel, żwir, lub piasek, mogą być transportowane samochodami z nadwoziem samowyładowczym (wywrotka).